Dziś Boże Ciało, procesja, sypanie kwiatów, dzwonienie dzwoneczkiem i ... właśnie, ulewa z nieba... zmarzliśmy co nie miara i przy okazji przemokliśmy do suchej nitki... pomimo parasola. Powrót do domku, kąpiel rozgrzewająca, obiad i ciacho na deser.
Dziś zrobiłam szybkie ciasto dwukolorowe ze śliwkami, które na zimę zrobiłam w cukrze. Przepis ten podpatrzyłam na blogu Moje Kuchcikowo
Składniki:
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 szklanka cukru, ja dałam mniej,
- opakowanie cukru waniliowego,
- 4 jaja (w temperaturze pokojowej),
- 10 łyżek oleju, ja użyłam rzepakowego,
- 10 łyżek gorącej wody,
- 2 łyżki kakao,
- owoce: śliwki.
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Żółtka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym. Oliwę zmieszałam z gorącą wodą, a przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Do masy żółtkowej powoli wlewać należy wodę z oliwą i dodawać mąkę z proszkiem do pieczenia. Białka należy ubić na sztywno z odrobiną soli, a następnie delikatnie wmieszać je należy do masy.
1/2 ciasta wylewamy na formę i na tym cieście układamy śliwki przekrojone na pół lub ćwiartki. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 15 minut. W czasie gdy ciast siedzi w piekarniku, do pozostałego ciasta przesiewamy kakao i mieszamy. Gdy minie już piętnaście minut, ciasto wyciągamy z piekarnika i wylewamy na nie to surowe ciasto kakaowe. Na cieście z kakao układamy drobno pokrojone śliwki. Ponownie ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 25 minut. Do tzw. suchego patyczka.
Ciasto piekłam na tzw. tradycyjnym pieczeniu, przy użyciu dolnej i górnej grzałki.
Przepis dodaję do moim zdaniem mądrej akcji:
Cieszę się,że smakowało. Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzania bloga :)
OdpowiedzUsuńChyba dzisiaj spróbuję!Zobaczymy co z tego wyjdzie... :)
OdpowiedzUsuń