Drożdżowe ślimaki, czyli cynamonki

Ostatni moje dzieciuchy domagały się czegoś słodkiego, zresztą za mną też chodziło "coś", więc postanowiłam zrobić drożdżowe ślimaczki. Bułeczki były wyśmienite, ponieważ małe rączki pomogły mi je zrobić. A to efekt nasze zespołowej pracy :D

Składniki:
- 2 jajka,
- 70 g masła lub mniej niż pół szklanki oleju,
- 25 g drożdży,
- 6 czubatych łyżek cukru,
- 3 i ciut ponad pół szklanki mąki,
- niecała szklanka ciepłego mleka,
- szczypta soli.

Glazura:
- 1 jajko,
- 2 łyżki mleka.

Wykonanie:
Masło roztopić i lekko ostudzić.
W misce zmieszać podgrzane mleko z cukrem i pokruszonymi drożdżami.
Mikserem o końcówce hakowej, wymieszać rozczyn i dodać do niego przesianą mąkę, i cały czas miksować.Dodać pozostałe składniki. Ciasto powinno być miękkie i elastyczne, oraz odchodzić od miski ( czasem trzeba dosypać mąki).
Ciasto pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1 h, u mnie było wyrośnięte po 35 min.
Wyrośnięte ciasto lekko zagnieść, rozwałkować na grubość ok 1 cm.
Uzyskany placek posmarować nadzieniem,następnie zwinąć w roladę.
uzyskaną roladę pokroić na kawałki o szerokości 3- 4 cm.
Ułożyć na blasze do pieczenia, i posmarować glazurą ( jajo skłócić z mlekiem), pozostawić jeszcze na 15 min., po czym włożyć do nagrzanego piekarnika i piec do zrumienienia, czyli ok. 20- 30 min.