Łopatka wieprzowa w marynacie z majonezu, octu balsamicznego i ziół

Szukam wciąż smaków, różnych i różniastych, co by zadowolić własne kubki smakowe jak i moich najbliższych, nie ważne czy to tyczy słodkości, zup czy mięsa, ma być dobrze! Więc dziś połechtałam nasze kubki mięsem macerowanym w majonezie i occie balsamicznym z mnogą ilością ziół. Smak, ciekawy, pierwsze skojarzenie, to jakbym jadła mięso z grilla, swoją drogą, będę musiała w przyszłym sezonie wypróbować. Drugi plan, to kruchość mięska, było tak jak lubię i do tego soczyste... jestem zadowolona, bo  zadowoleni moi najbliżsi, nie ma nic lepszego jak najedzone buziaki.

Składniki: 

• ok. 1 kg łopatki wieprzowej,
• 3 łyżki majonezu,
• 2 łyżeczki octu balsamicznego Jamar,
• 1/2 łyżeczki imbiru w proszku, bo świeży mi wyszedł,
• 1 łyżeczka papryki słodkiej,
• 2 szczypty świeżo mielonego pieprzu,
• 1 łyżeczka ziół prowansalskich,
• sól do smaku,
• 1 ząbek czosnku,
• odrobina bulionu do podlania.

Mięso kroimy w plastry, które lekko rozbijamy tłuczkiem. Z pozostałych składników, oprócz czosnku i bulionu, robimy marynatę, w którą wkładamy mięso, i wszystko dokładnie mieszamy. Tak zamarynowane mięso wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Następnie każdy płat mięsa obsmażamy na patelni pilnując aby za bardzo się nie przyrumienił. Gdy mięso jest już podsmażone podlewamy je bulionem i dodajemy roztarty lub drobno posiekany czosnek. Wszystko razem dusimy pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie.

Mięsko wyjmujemy z sosu, który zagęszczamy mąką.

Mam nadzieje, że Wam przypadnie do smaku tak przygotowane mięso.