W moim zeszyciku z przepisami do wypróbowania znalazł się przepis na irlandzki likier zwany Baileys.
Baileys, to likier irlandzki produkowany na bazie śmietanki i whiskey z dodatkiem kakao i wanilii, bynajmniej tak podpowiada ciocia Wikipedia. Kierując się powyższą definicją, nie wiem, czy mój przepis to rzeczywiście Baileys, czy być może całkiem coś innego... bo zamiast kakao i wanilii użyłam syropu karmelowego i kawy. Zaletą mojego przepisu jest to, że likier powstaje w ekspresowym tempie- jakieś maksymalnie 10 minut... Zapraszam
- 300 ml whiskey najlepiej irlandzkiej, ja użyłam scottish whiskey
- 200 gram śmietany 36%
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżki syropu karmelowego
Wykonanie:
Wszystkie składniki razem dajemy do blendera/miksera i na najwyższych obrotach ubijamy, aż do całkowitego połączenia składników.
Uzyskany w ten sposób likier przelewamy do butelki i trzymamy w lodówce.
Likier ten, należy zużyć w przeciągu dwóch miesięcy.
Z podanych proporcji wychodzi ok. 1 litra trunku.
Przepis dodaję do akcji:
domowego jeszcze nie próbowałam ale taki oryginalny bardzo mi smakuje:)
OdpowiedzUsuńNamawiam do wypróbowania :)
UsuńBeatko obiecaj mi że kiedyś się razem tego cuda napijemy :)
OdpowiedzUsuńP.s. Mnie omotał grypowład już 7 dzień wpół żywa - z chęcią bym nie czekała, a od razu sobie zapodała
Kamilko, obiecuje :)
Usuńprzyjeżdżaj, coś zaradzimy na Twoją niedyspozycję.