Efekt, zadowalający wybredne podniebienia moich dzieci oraz Pana Małża...
Naleśniki z poniższego przepisu są idealne, czyli takie jak lubię, cienkie ciasto, i bardzo delikatne...
- 3 szklanki mąki
- 3 szklanki mleka
- 5 łyżek puree dyniowego
- szczypta soli
- 2 jajka
- opakowanie cukru waniliowego*
Wykonanie:
- przesianą mąkę, połączyłam z solą, cukrem waniliowym (opcjonalnie można dodać lub pominąć)* oraz 10 łyżkami mleka. Wszystko razem zamieszałam mieszadłem ręcznym, i dodałam pozostałą część mleka w której rozmieszałam puree dyniowe.W ten sposób przygotowane ciast naleśnikowe odstawiałam na ok 40 minut pod przykryciem.
- W czasie gdy ciast leżakowało, skłóciłam biały ser ze śmietaną i 3 łyżkami puree dyniowego oraz cukrem i szczyptą soli.
- Naleśniki smażyłam na rozgrzanej patelni w odrobinie oleju.
- Po upieczeniu, gotowy naleśnik posmarowałam białym serem z dynią. Naleśnik złożyłam w trójkąt, i przed podaniem polałam syropem karmelowym.
Pyszne jesienne naleśniki :)
OdpowiedzUsuńtak, bardzo pyszne :)
Usuńjeśli smakują tak samo, jak wyglądają to z chęcią zjadłabym podwójną porcję ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, następnym razem zrobię więcej ;)
UsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBeatko piszę się na porcje- megaapetyczne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki :) Zapraszam do siebie gdzie pokazuję mój sposób na dobry obiad :D Pozdrawiam Serdecznie w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń