3 lut 2014

Krem daktylowy z nutą chili

Ostatnio podczas publikacji naleśniorów w pasiory (klik!),w jednym z komentarzy koleżanka Szept wspomniała o kremie daktylowym, który ostatnio robiła, a że zapowiedziałam że zrobię, więc zrobiłam, i z Wami się dzielę. Nadmienię oczywiście, że nie byłabym sobą, gdybym tego i owego nie zmieniła ;)


Składniki:
  • ok. 400 gram daktyli bez pestek (otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Szafran)
  • wrząca woda
  • chili w proszku 
  • kilka łyżek wody
Wykonanie:
Daktyle pocięłam na mniejsze kawałki, zalałam wrzącą wodą, tak aby tylko były lekko zakryte i odstawiąłm na kilka godzin, w celu zmiękczenia.
Po odstaniu daktyle odsączyłam z wody i zmiksowałam w blenderze, na moje nieszczęście wydał ostatnie tchnienie :( po tym jak mój blender odszedł do lamusa musiałam zakasać rękawy i krem utarłam w moździerzu z odrobiną chili. Co by sobie pracę ułatwić, powstający krem delikatnie podlewałam wodą, lepiej się ucierało.

Krem wyszedł pomimo przeciwności losu bardzo smakowity, a ja w tym miejscu chciałabym Was zaprosić do sklepu Szafran, który ma mieć w promocji właśnie daktyle. Na razie możecie zamówienia składać przez  Fan Page sklepu Szafran, ponieważ sklep  internetowy jest w trakcie tworzenia.


Przepis dodaję do akcji:
Domowy Wyrób

2 komentarze:

  1. uwielbiam daktyle i co dzień się nimi zajadam :)
    z dodatkiem chili jeszcze nie jadłam, muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi odpowiada to połączenie, daj znać Ci podeszło ;))

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz ślad po swojej wizycie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...