Babka cytrynowa

Od wczoraj, a dokładnie od przedwczorajszego wieczora za oknem śnieg, który wywołała we mnie marazm i smutek... a było tak pięknie... na działce mogłam powalczyć z mchem, przez co zaniedbałam bloga... ale jak jest pogoda, to czemu  z niej nie korzystać? 

Wiosna, wiosna, ach to ty... gdzie się podziałaś, przyjdź...

Postanowiłam przywołać słonko i ciepło babką cytrynową, którą urozmaiciłam kolorami skradzionymi tęczy. Babka jest pulchna i wilgotna w smaku, polecam każdemu...

Składniki:

• 5 mniejszych jaj lub 4 duże
• 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
• 3/4 szklanki mąki tortowej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3/4 szklanki cukru
• sok z jednej cytryny
• 200 gram margaryny do pieczenia
• barwniki spożywcze Dr. Oetker

Wykonanie:

• jajka zmiksowałam z cukrem, następnie do masy dodawałam porcjami wymieszane ze sobą mąki wraz z proszkiem do pieczenia.
• Do masy dodałam świeżo wyciśnięty sok z cytryny
• margarynę rozpuściłam i jeszcze ciepłą (ale nie gorącą) wlałam do ciasta. Wszystko ze sobą dokładnie wymieszałam.
• Ciasto podzieliłam na sześć części i do każdej z części dodałam barwnik Dr. Oetkera.
• Ciasto wylewałam kolorami do formy na babkę, gdy całe ciasto było już w formie delikatnie przemieszałam je jeszcze widelcem.
• Formę wypełnionym ciastem wstawiłam do nagrzanego piekarnika i piekłam przez 40 minut w temp. 180 stopni, lub do tzw. suchego patyczka.
• Po upieczeniu ciasto pozostawiłam jeszcze na 15 minut w formie, a następnie je wyjęłam z formy i ciasto polałam świeżo wyciśniętym sokiem z połówki cytryny.
• Na ciasto po wystudzeniu nałożyłam lukier Dr. Oetker.

Przepis dodaję do akcji: