Wczoraj kuzynka obdarowała mnie kilkoma łodygami rabarbaru, który w moim domu jest średnio lubiany, no chyba że w postaci lodów (klik!) więc trzeba było coś wymodzić. Ciasto odpadło, ponieważ robiłam sypane drożdżowe z porzeczką, więc co?- kompot. O tak, powstał kompot z rabarbaru który został wzbogacony utartą różą, a także kilkoma ziarnami kardamonu. Pycha, odpowiednio schłodzony, idealnie ugasił pragnienie :)
Rabarbar oczyszczamy, kroimy w kawałki i zasypujemy cukrem. Do tego dodałam również kilka łyżeczek utartej róży (klik!) Po ok 1,5 godzinie uzyskany sok wraz z rabarbarem, zalałam wodą, do której dodałam kilka ziaren kardamonu. Wszystko razem zagotowałam. Uzyskany kompot przecedziłam i schodziłam, dodałam również do niego kilka świeżych listków mięty...
Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do smaku moja propozycja, którą dołączam do AKCJI:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz ślad po swojej wizycie :)