Ciepła tęcza zamknięta w słoiku

    Mamo, Mamo... od rana słyszę... zrób jeść, daj coś słodkiego.... Mamo!...., a biedna Pani Matka myśli- kiedy te ferie się skończą? Nie, że jestem wyrodna, ale są chwile gdy człowiek ma dość... wyrzuty sumienia mnie zjadają... odkupić się trzeba, a przy okazji zadowolić Milusińskich. W panice szukam we wszystkich schowkach słodyczy, co by choć chwilę poleżeć w spokoju zatapiając się w lekturze... i co, nie ma nic! Są białka i jest cukier... więc robot poszedł w ruch. Powstały ciepłe lody w kolorach tęczy. Przepis na nie podejrzałam tutaj! oczywiście odrobinę zmodyfikowałam...

Składniki:

• 3 białka
• 1/2 szklanki cukru
• 1/2 szklanka cukru różanego (klik!)
• kilka kropel soku z cytryny
• 1/4 szklanka wody
• barwniki spożywcze w żelu Dr. Oetker
• posypka Dr. Oetker.

Wykonanie:

Białka, cukier, wodę oraz sok z cytryny umieściłam w misce. Wszystko ubijałam  mikserem przez około 1 minutę. W garnku zagotować niewielką ilość wody; nad nim umieścić miskę z białkami - nie powinna dotykać powierzchni wody. Podczas gdy woda w garnku paruje, w misce ubijałam w dalszym ciągu  białka z cukrem, przez równe 12 minut. Białka podczas ubijania robiły się coraz bardziej gęste i lśniące.

Po zakończonym ubijaniu powstałą masę podzieliłam na równych sześć części. Do każdej z nich dodałam barwnik spożywczy Dr. Oetker, i wmieszałam w masę. Piankę lodową przekładałam do słoika, wg kolorów: fioletowy, czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony i niebieski. Wierzch lodów posypałam kolorową posypką Dr. Oetker.

Przepis dodaję do akcji: